Rynek Infrastruktury
Posłanka PiS Marzena Machałek z Dolnego Śląska już kilka miesięcy temu interpelowała do Sławomira Nowaka w kwestii drogi S3, widząc realne zagrożenie dla realizacji tej inwestycji. Czas pokazał, że miała ona rację i w nowym projekcie załącznika nr 5 do programu budowy dróg na lata 2011-2015 droga S3 została zastąpiona Południową Obwodnicą Warszawy.
W swojej interpelacji Marzena Machałek zwraca uwagę na to, że w uzasadnieniu projektu uchwały podano, iż powodem rezygnacji z budowy drogi S3 z Legnicy do Lubawki jest fakt, iż strona czeska po swojej stronie zamierza wstrzymać realizację odcinka łączącego się z drogą S3.
„To kolejna manipulacja Panie Ministrze, która ma na celu mydlenie oczu mieszkańcom regionu. Lokalne media, w których aż huczy od publikacji dotyczących wstrzymania budowy drogi, przytaczają słowa czeskich polityków, którzy mówią, że nie mogą budować swojej drogi, ponieważ w Polsce nic nie powstaje” – pisze posłanka.
Machałek zarzuca również, że zastąpienie drogi S3 trasą S2 zbiegło się w czasie z warszawskim referendum. „Prezydent Warszawy na rok zachowała stanowisko, a Dolny Śląsk, w tym powiat kamiennogórski, stracił szansę rozwoju na lata. To niedopuszczalne!” – oburza się posłanka PiS.
Posłanka po raz kolejny pisze, że budowa drogi S3 ma dla kraju i regionu strategiczne znaczenie. Oburzenie decyzją rządu podzielają też mieszkańcy regionu oraz miast i miejscowości, dla których trasa ekspresowa byłaby szansą na rozwój i polepszenie warunków życia. Zaznaczyła, że rozgoryczenie spowodowane niespełnionymi obietnicami rządu znajdzie odzwierciedlenie w nadchodzących wyborach.
Marzena Machałek zwróciła się do ministra transportu z pytaniem o to, dlaczego zdecydowano o wykreśleniu drogi S3 z załącznika nr 5, skoro jeszcze w czerwcu tego roku resort zapewniał rychłą realizację inwestycji. Pyta również, czy rząd zdaje sobie sprawę z tego, że kolejne przesunięcie realizacji tej inwestycji to w zasadzie rezygnacja z jej budowy.
Z interpelacją do ministra Sławomira Nowaka wystąpił również poseł SLD Ryszard Zbrzyzny z Lubawki. Chce on poznać powód zmiany planów budowy tego odcinka trasy S3, koszty, jakie poniesiono na przygotowanie inwestycji oraz możliwość ich poniesienia w przypadku przesunięcia terminu realizacji tej inwestycji.
Poseł chce się dowiedzieć również, jaki jest koszt budowy fragmentu obwodnicy Warszawy, która w wykazie zastąpiła trasę S3 z Legnicy do Lubawki, a także, na jaką rekompensatę mogą liczyć mieszkańcy regionu, przez które miała przebiegać droga ekspresowa S3.
Zbrzyzny poddaje w wątpliwość tłumaczenia polskiego rządu, który zasłania się stroną czeską argumentując rezygnację z umieszczenia drogi S3 z Legnicy do Lubawki w załączniku nr 5 do aktualnego programu budowy dróg. Trudno mu uwierzyć, że wydano tyle pieniędzy na analizy, pozwolenia i prace projektowe, bez porozumienia z sąsiadami.
Znowelizowany załącznik nr 5 pojawił się w październiku. Wiceminister transportu Zbigniew Rynasiewicz tłumaczył podczas posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury, że to Czesi chcieli, by Polska wstrzymała się z budową drogi S3. Co prawda, polski odcinek tej trasy został wpisany do finansowania z instrumentu „Łącząc Europę”, jednak według Rynasiewicza, brak współpracy z Czechami uniemożliwi Polsce efektywne wydanie koperty narodowej, co powinno nastąpić do 2017 roku.